Proste spółki akcyjne (PSA) – czy są potrzebne, a jeśli tak to dlaczego? Przeczytaj obszerny komentarz mecenasa Piotra Jeżółkowskiego dla Pulsu Biznesu

Entuzjaści prostych spółek akcyjnych (PSA) twierdzą, że istnienie PSA jest konieczne dla łatwego i taniego zakładania technologicznych biznesów obarczonych dużym ryzykiem. Przeciwnicy uważają, że PSA zmniejszy pewność obrotu gospodarczego, a kapitał spółki na poziomie kilku złotych nie będzie stanowił zabezpieczenia dla wierzycieli. Są też osoby, które cytując obie strony nie czynią tego dokładnie, oraz takie, które spierają się, używając nieadekwatnych argumentów.

Moim zdaniem w ogóle nie ma tu znaczenia kwestia ryzyka prowadzenia biznesu i bezpieczeństwa wierzycieli. Czym bowiem miałaby się różnić obecna spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, często używana w przypadku start-upów, od projektowanej PSA w kwestii łatwego i taniego zakładania biznesu? PSA tylko teoretycznie może wystartować z kapitałem akcyjnym na poziomie kilku złotych, bo samo zarejestrowanie spółki wymaga zgromadzenia kapitału na poziomie kilku tysięcy złotych. A więc koszt powołania spółki z o.o. i PSA będzie w praktyce mnie więcej taki sam.

Dlaczego do zakładania nowych biznesów technologicznych nie można wykorzystać obecnej spółki akcyjnej albo spółki z o.o.? Odpowiedź jest oczywista — można, tyle że spółka akcyjna wymaga zgromadzenia kapitału na poziomie co najmniej 100 tys. złotych i zaplanowania sporych wydatków w związku z dość kosztownym jej utrzymywaniem.

Przeczytaj cały artykuł mecenasa Piotra Jeżółkowskiego na stronie Pulsu Biznesu – https://bit.ly/2JlWnnf

Print Friendly, PDF & Email